niedziela, 3 czerwca 2012

Kraków

W końcu dotarliśmy do Krakowa gdzie jest oddział firmy Ottobock.
Zostaliśmy bardzo miło przyjęci. Ewa została przebadana i obmierzona wzdłuż i wszerz .Pierwsza konsultacja przebiegła w miłej atmosferze ale również Ewa otrzymała instrukcje jak ma ćwiczyć.
Na szczęście okazało się że nie ma przykurczy ale jest jeszcze za słaba aby móc stanąć i chodzić na protezach
Musimy wysłać Ewę na rehabilitację stacjonarną z daleka od domu i od nas rodziców./ za bardzo się rozczulamy - ale jak tego nie robić skoro moje serce matki kłóci się z rozsądkiem?
Wszyscy mamy jeden cel- Ewa ma stanąć i iść na nowych nogach! i tego musimy się trzymać.

W ostatnim czasie docierają do nas wieści z różnych stron o zbiórkach funduszy dla Ewy .
Są to :
- Kibice Pogoni Oleśnica i Widawa Bierutów
- Kibice Śląska Wrocław /z miejscowości Szewce/
-uczniowie Gimnazjum w Grębocicach

 WSZYSTKIM KTÓRZY PRZYCZYNIAJĄ SIĘ DO POSTAWIENIA NASZEJ CÓRKI EWY NA NOGI SERDECZNIE DZIĘKUJEMY!


Ewa -maj 2012


Potwierdzacie że przysłowie "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" jest prawdą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz