Wczorajszy dzień minął tak szybko że nie zdążyłam złożyć życzeń Ewie / na blogu oczywiście , bo w realu je otrzymała/
12 marca Ewa skończyła 17 lat. Aż trudno uwierzyć że czas mija tak szybko . Jeszcze nie tak dawno trzymałam ją na rękach , rok temu drżeliśmy o jej szybki powrót do zdrowia . A dziś mamy przed sobą piękną młodą kobietę
" SŁODKIEGO, MIŁEGO ŻYCIA,
JEST TYLE GÓR DO ZDOBYCIA!!!!"
Wszystkiego najlepszego Ewuś :)
OdpowiedzUsuń