niedziela, 7 stycznia 2018
WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE W NOWYM ROKU
Czas biegnie nieubłaganie.
Rok za rokiem przemija.
5.01 minęło 6 lat od Ewy wypadku
6 lat kiedy nasze życie , szczególnie Ewy zmieniło się diametralnie
Przez ten czas spotkało nas wiele złego , ale i też dobrego.
Straciłyśmy kochanego Tatę i męża, odeszła również ukochana babcia Ewy- Anielcia
Ale nie możemy zapomnieć , że Ewa poznała tylu wspaniałych ludzi , tyle nowych miejsc odwiedziła. Spełnia swoje marzenia, realizuje pasje, i to jest dla mnie - mamy najważniejsze.
W tym roku Ewa kończy licencjat. Kto by pomyślał że to już?
Dziękuję Wam za to że jesteście z Ewą.
A ja - mama przepraszam że tak mało o niej piszę, ale wybaczcie mi- pragniemy obie wrócić do normalnego życia
POZDRAWIAMY WAS SERDECZNIE
ps. od czasu do czasu jeszcze się odezwę
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz